to najpiękniejszy list miłosny, jaki zdarzyło mi się czytać Jeśli za sławą tęsknisz wielką i powodzenia chęcią pałasz, bądź tego pana "wielbicielką", bez niego, miła, nic nie zdziałasz! Dziś jeszcze liść ze sławy wieńca uszczknij i wyślij do człowieka, i wyślij go do "ulubieńca", który z nadzieją ciągle czeka Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2018-08-09 19:06:26 Ostatnio edytowany przez student1991 (2018-08-09 19:07:10) student1991 Gość Netkobiet Temat: List miłosny - co w nich lubicie? WitamChciałbym iść staroświecką metodą i napisać list do mojej Ukochanej, która zerwała ze mną pod koniec czerwca. Był powrót do siebie i w miary dobry kontakt przez 2 za granice do pracy i zrobiła jakąś gównoburze. Ogólnie ta relacja to raczej już trup, bo dziewczyna przemądrzała, mająca mnie za zero, jednak coś ją do mnie ciągneło, bo były zblizenia i chwilę pokazywała, że jej odzyskać ją, ale nie ma specjalnego parcia bo drażni mnie jej nerwowy debilizm. Pisać do niej listy zza granicy? Nigdy nie pisałem listów miłosnych, co w nich musi być, żeby dziewczynę w ogole zaciekawił list ode mnie? Pisac o miłości, czy o tym jaką na nią mam ochotę i wspominać miłe chwile? Podzielcie się opinią i pomysłami ; ) 2 Odpowiedź przez Turnoffmymind 2018-08-09 19:09:01 Turnoffmymind Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-07-11 Posty: 42 Odp: List miłosny - co w nich lubicie?A co Cię w niej tak drażni? Kochasz ja? 3 Odpowiedź przez santapietruszka 2018-08-09 19:11:34 santapietruszka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-06-14 Posty: 12,977 Odp: List miłosny - co w nich lubicie? Włóż do koperty ze 100 ojrosów, to na pewno akurat ta Twoja się zaciekawi... facet, serio? Weź się już ogarnij. Nie pisze się listów miłosnych do kogoś, kto po Tobie jeździ jak na szmacie. Pomijając właściwości zdrowotne pietruszki, można stwierdzić, że jest ona po prostu smaczna. 4 Odpowiedź przez student1991 2018-08-09 19:29:07 student1991 Gość Netkobiet Odp: List miłosny - co w nich lubicie? Turnoffmymind napisał/a:A co Cię w niej tak drażni? Kochasz ja?Drażni mnie w niej to, że ma inny obraz mnie niż jestem. Uważa, że mam dwie lewe ręce, jestem niemęski, niezaradny, głupi, przemądrzały, zadumany w sobie, podchodze jej pod geja i ostatnio doszło, że psychicznie chory. A prawda jest taka, że niedługo bronie magistra, mam sportowe auto - które się popsuło i ona już uważa je za złom, a ona jeździ firmowym od dwóch miechów które już i tak rozbiła, nie ma wyższego wykształcenia i cały czas próbuje robić tak, bym czuł się przy niej gorszy, głupi i beznadziejny. Jednak pracowita ona jest musze przyznać, bo ma dwie fuchy, ale co z tego jak minimalna krajowa? Także ogolnie to my do siebie raczej nie pasujemy, ale kocham ją bo ma dobre cechy, które mi imponują, a najmocniejsza to faktycznie wygląd. Chce ją nietylko mieć, ale rozkochać by zaczeła mnie szanować. Gdyby mi dziewczyna wysłała list to pewnie bym się ucieszy. Nie wiem jak kobiety to odbierają i w ogole te nerwowe. 5 Odpowiedź przez Lady Loka 2018-08-09 19:41:20 Lady Loka Przyjaciółka Forum Aktywny Zawód: Ciasteczkowa Morderczyni Zarejestrowany: 2016-08-01 Posty: 17,033 Wiek: w sam raz. Odp: List miłosny - co w nich lubicie? co chcesz ją odzyskać, skoro ten związek to trup?Nie potrafisz pogodzić się z tym, że to ona z Tobą zerwała, a nie Ty z nia? Przed napisaniem odpowiedzi skonsultuj się z lekarzem lub zawieszone. 6 Odpowiedź przez feniks35 2018-08-09 21:18:33 Ostatnio edytowany przez feniks35 (2018-08-09 21:20:51) feniks35 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-04-06 Posty: 4,151 Odp: List miłosny - co w nich lubicie?Napisz list do psychiatry bo jego Twoj przypadek serio juz zainteresuje. Ja piernicze zeby miec taka psychoze na punkcie jakiejs laski i to takiej ktora traktuje cie jak smiecia. Lecz sie czlowieku bo nie doczekasz 30stki z takim nastawieniem do zycia i zwiazkow. Albo kaftan albo jakas tragedia cie czeka jak nie zaczniesz terapii Smialam sie z ciebie ale teraz to jest mi ciebie gleboko zal. Co ty sobie zrobiles najlepszego czlowieku z psychika. Zaloze sie ze wszyscy w okolo sie od ciebie juz odwrocili widzac twoje szalenstwo i upor by w nim trwac. Zostaje wiec miec nadzieje ze sam wkoncu poprosisz o pomoc. Oby nie za pozno 7 Odpowiedź przez Lady Siggy 2018-08-09 21:38:43 Lady Siggy Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-11-02 Posty: 924 Odp: List miłosny - co w nich lubicie? feniks35 napisał/a:Napisz list do psychiatry bo jego Twoj przypadek serio juz zainteresuje. Ja piernicze zeby miec taka psychoze na punkcie jakiejs laski i to takiej ktora traktuje cie jak smiecia. Lecz sie czlowieku bo nie doczekasz 30stki z takim nastawieniem do zycia i zwiazkow. Albo kaftan albo jakas tragedia cie czeka jak nie zaczniesz terapii Smialam sie z ciebie ale teraz to jest mi ciebie gleboko zal. Co ty sobie zrobiles najlepszego czlowieku z psychika. Zaloze sie ze wszyscy w okolo sie od ciebie juz odwrocili widzac twoje szalenstwo i upor by w nim trwac. Zostaje wiec miec nadzieje ze sam wkoncu poprosisz o pomoc. Oby nie za pozno A najgorsze, ze to wszystko dla jej wyglądu. 8 Odpowiedź przez feniks35 2018-08-09 21:50:04 feniks35 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-04-06 Posty: 4,151 Odp: List miłosny - co w nich lubicie? Lady Siggy napisał/a:feniks35 napisał/a:Napisz list do psychiatry bo jego Twoj przypadek serio juz zainteresuje. Ja piernicze zeby miec taka psychoze na punkcie jakiejs laski i to takiej ktora traktuje cie jak smiecia. Lecz sie czlowieku bo nie doczekasz 30stki z takim nastawieniem do zycia i zwiazkow. Albo kaftan albo jakas tragedia cie czeka jak nie zaczniesz terapii Smialam sie z ciebie ale teraz to jest mi ciebie gleboko zal. Co ty sobie zrobiles najlepszego czlowieku z psychika. Zaloze sie ze wszyscy w okolo sie od ciebie juz odwrocili widzac twoje szalenstwo i upor by w nim trwac. Zostaje wiec miec nadzieje ze sam wkoncu poprosisz o pomoc. Oby nie za pozno A najgorsze, ze to wszystko dla jej sie ma poczucie wartosci na poziomie piwnicy to niestety taki wyglad gra podwojna role. Na sile trzeba sobie udowodnic ze nie jest sie zerem a najlepiej udowodnic to sobie zdobywajac atrakcyjna laske. A ze student wie ze poki co to on ja conajwyzej kupil pare razy to mu juz calkiem odkorbilo i zycie sobie spieprzy byleby dostac ochlap czytaj podreperowac lezace ego. 9 Odpowiedź przez zwyczajny gość 2018-08-10 08:12:11 zwyczajny gość Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-12-01 Posty: 1,756 Odp: List miłosny - co w nich lubicie? Wcoraj wpod mi do głowypomysł cołkiem łodlotowyze jej wyślem miłosny listanonimowyMyślem sobie ukradkiemmoze kasik przypadkiembiegnąc przepadnie wpadając wprostw me ramionaTak bardzo, bardzo kochom jomże w nocy kiedy wszyscy śpiomjo nie śpiem kombinującjak być z niom 10 Odpowiedź przez student1991 2018-08-10 19:29:11 student1991 Gość Netkobiet Odp: List miłosny - co w nich lubicie? Mam jednak mega wahania co do tego listu. Laska faktycznie jak śmiecia mnie traktowała, dodatkowo podle zerwała kto wie, może za 10 lat jak spojrzy na listy bedzie czuć sentyment. Jednak skoro na całą naszą znajomość patrzy przez pryzmat trzech kłotni to raczej mija sie z celem. Pewnie znając zycie już ją inny nic, weekend się zaczyna. Miłego wam 11 Odpowiedź przez santapietruszka 2018-08-10 19:36:30 santapietruszka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-06-14 Posty: 12,977 Odp: List miłosny - co w nich lubicie? student1991 napisał/a:Jednak kto wie, może za 10 lat jak spojrzy na listy bedzie czuć na pewno będzie trzymała list od Ciebie co najmniej 10 lat, pisz, pisz Nie przyszło Ci do głowy, że nawet nie przeczyta i od razu wyrzuci? Pomijając właściwości zdrowotne pietruszki, można stwierdzić, że jest ona po prostu smaczna. 12 Odpowiedź przez feniks35 2018-08-10 19:43:17 feniks35 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-04-06 Posty: 4,151 Odp: List miłosny - co w nich lubicie? santapietruszka napisał/a:student1991 napisał/a:Jednak kto wie, może za 10 lat jak spojrzy na listy bedzie czuć na pewno będzie trzymała list od Ciebie co najmniej 10 lat, pisz, pisz Nie przyszło Ci do głowy, że nawet nie przeczyta i od razu wyrzuci?Dokladnie to samo mialam pisac. Poza tym za 10 lat student bedzie mial juz gleboko w tylku czy ona go wspomina z rozczuleniem czy nie a nawet jesli bedzie do tego czasu rozkminial ta znajomosc to z perspektywa pacjenta psychiatryka bo tylko chory psychicznie ciagnalby to tyle i masz racje student zapewne inny ja teraz obraca w lozku. Kolejny taki naiwniak jak ty ktory mysli ze za kase kupi jej wzgledy. Jej tylko na tym od poczatku zalezalo. A ze ty nie zarabiasz tyle ile ona potrzebuje wydac to jestes smieciem w jej oczach. Tymbardziej teraz gdy jestes daleko i nijak cie nie mozna z forsy wydoic. A probujac ta kase jej zapewnic i kupic uczucie ty sam sie dodatkowo do poziomu smiecia znizasz. Zacznij sie szanowac czlowkieku bo dawno tak zalosnego kolesia nie czytalam. 13 Odpowiedź przez Ela210 2018-08-10 20:30:18 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2018-08-10 20:33:33) Ela210 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: mirror... Zarejestrowany: 2016-12-28 Posty: 18,094 Wiek: w pełnym rozkwicie :) Odp: List miłosny - co w nich lubicie? Dobry list miłosny opisuje szczerze to, jak się czujemy przy ukochanej naprawdę Więc Twój tak powinien brzmieć:Ukochana moja,"A prawda jest taka, że niedługo bronie magistra, mam sportowe auto - które się popsuło i Ty już uważasz je za złom, a jeździsz firmowym od dwóch miechów które już i tak rozbiłaś, nie masz wyższego wykształcenia i cały czas próbujesz robić tak, bym czuł się przy Tobie gorszy, głupi i beznadziejny. Jednak pracowita jesteś muszę przyznać, bo masz dwie fuchy, ale co z tego jak minimalna krajowa? Także ogólnie to my do siebie raczej nie pasujemy, ale kocham Cię bo masz dobre cechy, które mi imponują, a najmocniejsza to faktycznie wygląd. Gdy wieje wiatr historii, Ludziom jak pięknym ptakom Rosną skrzydła, natomiast Trzęsą się portki pętakom.? 14 Odpowiedź przez santapietruszka 2018-08-10 20:35:40 santapietruszka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-06-14 Posty: 12,977 Odp: List miłosny - co w nich lubicie? Ela210 napisał/a:Ukochana moja,"A prawda jest taka, że niedługo bronie magistra, mam sportowe auto - które się popsuło i Ty już uważasz je za złom, a jeździsz firmowym od dwóch miechów które już i tak rozbiłaś, nie masz wyższego wykształcenia i cały czas próbujesz robić tak, bym czuł się przy Tobie gorszy, głupi i beznadziejny. Jednak pracowita jesteś muszę przyznać, bo masz dwie fuchy, ale co z tego jak minimalna krajowa? Także ogólnie to my do siebie raczej nie pasujemy, ale kocham Cię bo masz dobre cechy, które mi imponują, a najmocniejsza to faktycznie Pomijając właściwości zdrowotne pietruszki, można stwierdzić, że jest ona po prostu smaczna. 15 Odpowiedź przez student1991 2018-08-11 17:28:56 student1991 Gość Netkobiet Odp: List miłosny - co w nich lubicie? Wy sobie jaja robicie, a ja tracę swoją miłość i nie wiem co robić, by było mi się przypomniało, że kiedyś graliśmy w gre o IQ i ja miałem wynik 126 punktów IQ, a ona coś 105 punktów IQ .No nic, przerwałem ciche dni, nie ma odzewu. Jestem w kropce... 16 Odpowiedź przez cataga 2018-08-15 23:19:19 cataga Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-05-27 Posty: 844 Odp: List miłosny - co w nich lubicie?Ela 210 pooojechałaś..;) ale napisałabym tak samo. No ale coż , studencie, tak to jest, jak sie patrzy tylko na wygląd... 17 Odpowiedź przez Lady Siggy 2018-08-15 23:37:34 Lady Siggy Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-11-02 Posty: 924 Odp: List miłosny - co w nich lubicie? student1991 napisał/a:Wy sobie jaja robicie, a ja tracę swoją miłość i nie wiem co robić, by było mi się przypomniało, że kiedyś graliśmy w gre o IQ i ja miałem wynik 126 punktów IQ, a ona coś 105 punktów IQ .No nic, przerwałem ciche dni, nie ma odzewu. Jestem w kropce...Bardzo mi przykro, ale ciężko traktować Twoje posty sobie robisz problem i marnujesz życie. 18 Odpowiedź przez Jovanna 2018-08-16 01:05:42 Ostatnio edytowany przez Jovanna (2018-08-16 01:14:54) Jovanna Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-10-15 Posty: 416 Odp: List miłosny - co w nich lubicie? Choć za zero mnie masz,I przemadrzałą masz twarz,Wierzę, że gównoburzy tym razem będzie mniej,Choć Twój nerwowy debilizm drażni ta relacja to raczej już trup,Może tam jest jeszcze dla mnie jakiś łup,Pewności nie mam,I troche jam cham,Lecz dlaczego, nie próbować już mam?Chce isc staroswiecka metoda,Do mej ukochanej pisać czystą odą,Bo choc za granica mieszkam,To wciaz nie omieszkam,Przyznać ukrycie,Że nadal kocham Cie nad Nie moglam sie powstrzymac, choc romantyk ze mnie kiepski. Na wierszach, też sie chyba nie utrzymam, ale niech strace. Wiesz, po co list, jak można pojechać czystym oldschoolem? He said "I'll tell you a little story 'bout the wicked witch of wonder"Hell! No! Don't let her take my soul!! 19 Odpowiedź przez student1991 2018-08-25 12:46:56 student1991 Gość Netkobiet Odp: List miłosny - co w nich lubicie? Jaja se ze mnie robicie... A moja luba z błędnym obrazem mojej osoby oznajmiła, że spotyka się z innym bo ja jestem przemądrzały, ubliżam jej i mam dwubiegunówkę i żadnych umiejętności, by zarabiać odpuścić, niestety choć jest naprawdę mega, mega ładną list wysłałem na 3 strony. Wróci z wakacji to go odczyta. No nic, trzeba się pogodzić, że Pani ma wymagania z kosmosu i sama nie wie czego ma to jak wyzywać faceta od zer, poyebanych, głupich, niezaradnych, że zachowuje się jak gej, że dwubiegunówka, mówić, że pewnie kręce na boku z innymi, że jestem beznadziejnym zerem i psychiczny. Daje jej w odpowiedzi "sama jesteś psychiczna" i koniec, panna znajduje innego. Bez sensu 20 Odpowiedź przez hehheh 2018-08-25 16:00:51 Ostatnio edytowany przez hehheh (2018-08-25 16:19:41) hehheh Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-11-22 Posty: 918 Odp: List miłosny - co w nich lubicie? Turnoffmymind napisał/a:Kochasz ja?Haha - dobre pytanie. Powiedzmy, bo odpowiedź chyba napisał/a:Ogólnie ta relacja to raczej już trup, bo dziewczyna przemądrzała, mająca mnie za zero, jednak coś ją do mnie ciągneło, bo były zblizenia i chwilę pokazywała, że jej odzyskać ją, ale nie ma specjalnego parcia bo drażni mnie jej nerwowy się po prostu. Znaczy w czasie przeszłym to robili... No i typowo chłop by chciał jeszcze a kobietce się znudziło...student1991 napisał/a:Pisac o miłości, czy o tym jaką na nią mam ochotę i wspominać miłe chwile?Nie wie czy miłość taka ważna czy te "miłe chwile" ważniejsze. Czy o miłości prawić czy przyznać, że chuć mnie przyciska?student1991 napisał/a:Także ogolnie to my do siebie raczej nie pasujemy, ale kocham ją bo ma dobre cechy, które mi imponują, a najmocniejsza to faktycznie wygląd. Chce ją nietylko mieć, ale rozkochać by zaczeła mnie ją, bo wygląd przede wszystkim. Dobry w łóżku. W końcu tam to nie ma znaczenia, czy pasujemy czy nie. Różnice nawet rozpalają igraszki... co nie? Żeby nie było, że tylko wytykam panu, to przyznaję, że poniżej zabłysnął spostrzeżeniem, które rozciąga się na i inne kobiety w napisał/a: Jednak pracowita ona jest musze przyznać, bo ma dwie fuchy, ale co z tego jak minimalna krajowa?Nie chodziło mi o pracowitość bynajmniej, ale o pracowanie na minimalnej. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Gdy wpadasz w sidła narcyza, wydaje ci się, że spotkałeś najlepszą osobę na świecie, że każdy związek do tej pory był pomyłką. Nudną pomyłką. Narcyz funduje mega emocje. Na początku tylko te dobre. Po roku chyba zaczęły ci spadać klapki z oczu. Wpadłem w panikę. Jak to, już nie widzisz mnie przez różowe okulary.

Mój 9-letni syn nauczył mnie czegoś o uprzejmej odmowie. I o tym, że powinniśmy pokazać naszym córkom inną stronę 9-letni syn Raffy wymachiwał kopertą. Z jego oczu bił blask. Właśnie napisał list – z własnej woli, nie była to praca domowa ani list do Świętego Mikołaja. Napisał go sam. Być może wam, rodzicom zwykłych dzieci, wydaje się to zupełnie normalne, ale mój syn ma problemy z koordynacją wzrokowo-ruchową i pisanie to dla niego zadania w szkole – od nauki ortografii po działania arytmetyczne – wykonuje w pamięci, żeby tylko uniknąć znienawidzonego ołówka i papieru. Zatem widząc syna z kopertą w dłoni, poczułam dumę i zachwyt, ale i zaciekawienie: co też mogło skłonić go do napisania listu?Czytaj także:List do miłości mojego życia, której jeszcze nie spotkałemList miłosnyZapytałam wprost. Powiedział mi, że to wyznanie miłosne do ukochanej Julietty P. (zaadresował list właśnie tak, bo w jego klasie są aż trzy Julietty). Westchnął i dodał, że wolałby podpisać się jako Romeo, nie Raffy. W tym swoim zaaferowaniu, i w tym, ile wysiłku włożył w napisanie listu, był nieopisanie pocieszyć mojego małego romantyka, przypomniałam mu, że litera M nie najlepiej mu wychodzi, więc może dobrze się składa, że nie ma jej w jego prawdziwym imieniu. (A ponieważ sama mu je nadałam, uważam, że jest raczej niezłe).Bardzo chciałam wiedzieć, co napisał. Może „Brdzo Cię koham”, jak stało w laurce na Dzień Matki? Postanowiłam jednak uszanować jego prywatność i nie dopytywać się więcej, choć umierałam z ranka pojechaliśmy do szkoły. Po drodze zapytałam, czy pamiętał o liście. Poklepał się po kieszeni z miną drużby, który sprawdza, czy ma przy sobie obrączki państwa młodych. To był tak prawdziwy gest, pełen ekscytacji i nerwów. I w tym momencie wtrącił się mój starszy, 10-letni syn. Parsknął pod nosem i powiedział: „Wiesz przecież, że Juliette cię nie kocha”. Ech, także:Piszemy do siebie listy. Nie tylko miłosne!Bolesne odrzucenieRzucając mojemu synowi spojrzenie pełne potępienia, zwróciłam się do Raffy’ego i łagodnie spytałam, czy sądzi, że Juliette odwzajemni jego uczucia, a jeśli nie, to dlaczego do niej napisał? Wyjął list i zupełnie zwyczajnie, wydawałoby się – bez namysłu – odparł: „Żeby otworzyć jej serce”. Co za odpowiedź! Po prostu piękna. A powiedział to mój syn, który nie sięga do górnych szafek w kuchni. W tamtej chwili otworzył moje serce jeszcze popołudnie: zbolały Raffy wrócił ze szkoły. Zaczęłam pytać i okazało się, że Juliette podarła list na jego oczach, nawet go nie załamana, miał taką minę, że serce pękało. Wiedziałam oczywiście, że to tylko dziecinne zauroczenie, nieodwzajemniona szczeniacka miłość, na pewno pierwsza z wielu, ale widziałam też jego prawdziwy, szczery ból. Im dłużej o tym myślałam, tym bardziej stawało się dla mnie jasne: nie chodziło o to, że Juliette P. odrzuciła względy mojego syna, ale o to, w jaki gwałtowny, niedbały sposób to dni później, mając nadal w świeżej pamięci sprawę z listem, wspomniałam o tym mamie innej koleżanki z klasy, imieniem Daisy. Ona także była przerażona takim rodzajem agresji. „Moja córka nigdy by tak nie zrobiła”, rzekła stanowczo. A ja już miałam przytaknąć, ale zatrzymałam się w pół gestu, Czasami, mimo szczerych rodzicielskich wysiłków, nauka idzie w las. Jak możemy mieć pewność?Czytaj także:Pokolenie millenialsów a kodeks rycerskiNie rób drugiemu…Mama Daisy powiedziała mi, że jako matka czterech córek czuje ogromną odpowiedzialność, by wychować dziewczynki na młode damy, wrażliwe na uczucia obu płci. Zawsze próbuje je uczyć, by brały pod uwagę emocje drugiej strony. To złota zasada, którą chcemy wpajać dzieciom: muszą się nawzajem traktować tak, jak same chciałyby być w domu małych mężczyzn, uczę ich głównie rycerskości, ale teraz, widząc drugą stronę medalu, zrozumiałam, że musimy także uczyć nasze córki, by umiały zachować się uprzejmie wobec prawdziwie dżentelmeńskich nie mówię o tym, by uczyć dziewczęta, że mają być miłe dla pijaków, którzy obmacują je w barze, ani dla durniów, którzy nie rozumieją słowa „nie”. Mówię o uprzejmości wobec mężczyzny, który zebrał się na odwagę, by zaprosić dziewczynę na randkę. Nastawia się przecież i tak na możliwą odmowę, więc jeśli chcesz odmówić, zrób to grzecznie. Wystarczy zwykłe „nie, dziękuję” albo „przykro mi, jestem już umówiona” (moje ulubione od zawsze), jakakolwiek inna, taktowna wymówka, która nie pozostawia wrażenia totalnego odrzucenia, nie sprawia, że gość w życiu już do żadnej dziewczyny nie podejdzie…Czytaj także:Savoir-vivre dzisiaj? Kobiety coraz częściej zapominają o swoich przywilejach [wywiad]Sztuka odmowyPrzyglądałam się mojemu synowi, który usłyszał swoje pierwsze „nie” (co gorsza, swoje pierwsze okrutne „nie”) i myślałam o tym, jak często mężczyźni w swoim życiu muszą zmierzyć się z odmową. Sama nigdy nie zaprosiłam chłopaka na randkę i jestem pewna, że nigdy tego nie zrobię. Na ostatnim spotkaniu z koleżankami okazało się, że ani jedna z nich również tego nie zrobiła. A jednak każda z nas odmówiła kilku propozycjom, lepiej się czując w roli osoby odrzucającej niż odrzucanej. Choć mam nadzieję, że każda z nas była przy tym uprzejma, szczerze mówiąc, nigdy nie zastanawiałam się ani nad odwagą, ani nad miłymi intencjami, które każdy z tych odrzuconych panów mógł przecież dopiero zobaczyć złamane serce mojego syna, by zdać sobie sprawę, jak bardzo dzielni są chłopcy, gdy deklarują zainteresowanie kobietą (czy ośmioletnią koleżanką). Podziwiam tych, którzy decydują się na skok, wiedząc, że mogą boleśnie upaść. A jeszcze bardziej to, że umieją się potem pozbierać i próbować ponownie. Jako mama cieszę się, że pomagam w tym moim przygotowałam listę rzeczy, które mogą być moim zdaniem pomocne w posklejaniu złamanego serca Raffy’ego:1GratulacjePochwaliłam go za podjęcie ryzyka i zastosowanie filozofii „nie ryzykujesz, nie zyskujesz”, podpierając to kilkoma przykładami z własnego że Juliette mogła być nieco zdenerwowana/zawstydzona; deklaracja uczuć to bardzo emocjonująca sytuacja! Dziewczynki i chłopcy są czasem okropni, ale to się zmienia. Na szczęście mogłam opowiedzieć o tym, jak dziadek nie spodobał się babci przy pierwszym spotkaniu, a przecież przeżyli razem 50 lat i mają dziś dziewięcioro wnuków!3NiedopasowanieTo, że ktoś cię odrzuca, nie oznacza, że coś z tobą nie tak, po prostu nie pasujecie do siebie. Zapoznałam go z pojęciem „mieć wspólne zainteresowania”. Na przykład moi rodzice – oboje uwielbiają ziemniaki i wiadomości w telewizji (rozumiecie, syn ma dopiero 9 lat!).4Nowe możliwościKiedy ktoś nas odrzuci – czy to „ukochana”, czy przyjaciel, który nie chce się z nami bawić, czy rzecz dotyczy jakiegoś szkolnego konkursu – dzieje się tak często nie bez powodu, a tuż za rogiem czeka na nas nowa, świetna okazja. Trzeba umieć powiedzieć „tak” w odpowiedniej chwili – ta rada przyda się każdemu, bez względu na wiek!5MiłośćDla mnie mój syn jest, oczywiście, doskonały. I zawsze będę mu o tym jak Raffy radzi sobie z tym wszystkim? No cóż, powiedzmy, że młody Pan Darcy zbiera ostatnio dużo stokrotek dla pewnej Daisy (po angielsku: stokrotka) o nieskazitelnych manierach. Ona zaś przyjmuje te bukieciki z wdziękiem, a także pomaga mu w ortografii. Prawdziwa love także:Romantyczność czy rozwaga? Jane Austen pokazuje nam sposoby kochania. Który jest ci bliższy?

Konkurs trwa do: 12.02.2012 Organizatorem konkursu jest serwis sympatia.onet.pl. Napisz najpiękniejszy list miłosny na walentynki Chcesz wyznać miłość swojej drugiej połówce? A może właśnie się zakochałeś i chcesz, by Ten Ktoś dowiedział się, co skrywasz w sercu w walentynki? Nagrody: Weekend w romantycznym Krakowie!
Listy miłosne do dziewczyny ‒ nowy trend czy przeżytek? Słowo pisane kontra emotikon fot. Cottonbro / Pexels Możliwość przesyłania wiadomości drogą mailową istnieje od 1971 roku. Mimo wszystko komputery stały się popularne nieco później, ponieważ była to innowacja, na którą nie każdy mógł sobie pozwolić. Jak w takim razie porozumiewano się w latach wcześniejszych? W jaki sposób zakochani okazywali sobie miłość, żyjąc na odległość? Sprawdź też, jak pisać listy miłosne do swojej ukochanej: Znani i podziwiani też je pisali Listy miłosne znanych Polaków są obecnie przedmiotem westchnień wielu fanów poezji, ale nie tylko. Przykładem jest postać znanej poetki, noblistki Wisławy Szymborskiej. Jej korespondencja z Kornelem Filipowiczem została wydana w formie książki „Najlepiej w życiu ma twój kot. Listy”, w której znalazło się prawie 450 listów zakochanych! Książka sprzedała się w wielu egzemplarzach, co sugeruje, że ludzie mają potrzebę czytania tego typu treści. Kolejnym przykładem jest Agnieszka Osiecka i Jeremi Przybora. Wymiana ich myśli została zebrana i wydana przez Wydawnictwo Agora. Książka nosi tytuł „Listy na wyczerpanym papierze” i stanowi zbiór rękopisów listów, pocztówek i innych materiałów archiwalnych z lat 1964-1966. Zbiór tych treści obrazuje długo skrywany, burzliwy romans między poetami jak i autorami tekstów piosenek, które znane są przez większość Polaków. List zamiast SMS-a Listy miłosne są szczególną formą wyrazu uczuć. Otrzymanie listu od ukochanej czy ukochanego jest niewątpliwie bardziej ekscytujące od SMS-a, czy wiadomości na social mediach. Dla wielu osób nawet rozmowa ma mniej szczególny klimat, gdyż listy zostają z nami na zawsze. Specyficzność tego środka komunikacji polega również na czasie. Wysyłanie listu jest znacznie dłuższym procesem od komunikacji przez Internet. Pójście na pocztę, czas wysyłki i dostarczenia budują napięcie. Co prawda bywa też tak w świecie komputerowym, kiedy nasza wiadomość ma status „odczytano”, a odpowiedzi od ważnej osoby ‒ brak. Pisanie listów ma jednak całkiem inną otoczkę. Komputery czy telefony są zawodne, nie mamy pewności, że ważne dla nas treści nie zostaną przez przypadek usunięte. Listy możemy schować i sukcesywnie zbierać. Listy miłosne w XXI wieku Obecnie niemal wszyscy jesteśmy wyposażeni w komórki, tablety czy laptopy. Komunikacja między ludźmi nigdy nie była tak łatwa, nawet jeśli druga osoba jest tysiące kilometrów od nas. Messenger, Instagram, Skype, E-mail to jedne z wielu środków służących do czatowania, rozmawiania czy łączenia się w formie video. Jednak ludzie z całego świata nadal praktykują sztukę pisania listów – dlaczego? Ze względu na wcześniej wspomnianą magię, którą ten sposób komunikacji roztacza. Wiele związków funkcjonuje na odległość. Przyczyną tego są praca czy studia. Ludzie nie zawsze mają możliwość lub po prostu nie chcą rezygnować z własnego życia. Pisanie listów miłosnych uchodzi za przeżytek, za coś, co „wieje” patosem. Jednak taki sposób komunikacji jest odskocznią od SMS-ów czy facebookowych dymków czatu. Może wprowadzić coś nowego do związku. Możliwe, że odkryjemy w partnerze coś, o czym nie mieliśmy jak dotąd pojęcie? Komunikację przez Internet cechuje duża skrótowość i bylejakość. Pisząc list do ważnej osoby, wkładamy w to serce. Przykładamy wagę do tego co chcemy powiedzieć, ale również do sposobu przekazania tych myśli. Uważamy na interpunkcję i stronę stylistyczną tekstu. Ten proces niewątpliwie przypomina nam zasady poprawnej polszczyzny, ale również rozwija naszą kreatywność. Otrzymanie listu miłosnego od naszego partnera jest gestem, który w XXI wieku zapamięta większość kobiet. Jest to niezaprzeczalne, że otrzymanie listu od kogoś, kogo kochamy, będzie czymś wyjątkowym. Nawet jeśli jest to dość staroświecki sposób, warto spróbować choć raz napisać coś na papierze i nawet bez wysyłania, wręczyć drugiej połówce. Źródło: materiał Partnera MK Pomocy!!!Napisz list miłosny do chłopaka dziewczyny.Maksimum 5 zdań.List ma zawierac słowa takie jak: Kocham c… Natychmiastowa odpowiedź na Twoje pytanie.
Sprawdziliśmy to: kobiety cierpią na nieuleczalną potrzebę romantyzmu. Jeśli zamiast SMS-a wyślesz do niej list, twoje akcje natychmiast pójdą w górę. Niedawno poczta pożegnała się z usługą telegramów. Pewnie niebawem pożegna się też z listami - póki więc jeszcze możesz skorzystaj z szansy i zaskocz swoją wybrankę listem. Jeśli ma mniej niż 25 lat, idziemy o zakład, że będzie to pierwszy list jaki w życiu dostała. Nie licząc oczywiście tych urzędowych i rachunków. Oto przykład, a następnie podstawowe reguły. Wzór listu miłosnego [z przypisami] Życie moje najsłodsze! [1]Choć od naszego ostatniego spotkania minęły zaledwie dwie godziny, siadam do pisania. Już tęsknię za Tobą, moja śliczna, i nie mogę się doczekać następnego spotkania. Cały czas mam przed oczami Twoją cudowną twarz, widzę Cię w myślach, kiedy się śmiejesz i kiedy jesteś smutna (powiedz, dlaczego?!!!), odgarniam Ci włosy z czoła i cieszę się Twoją pięknością. [2] Teraz dopiero, od kiedy Cię zobaczyłem, wiem, że żyłem jak wydrążony – na pustyni wśród obcych ludzi, pustych gestów i nic nieznaczących słów. Zaczynam po raz pierwszy rozumieć, co znaczy miłość, uwielbienie, pożądanie, czułość, oddanie – Ty to sprawiłaś. [3] Kiedy podczas ostatniego spotkania patrzyłem na Ciebie – a miałem dobry widok, bo w kinie siedziałaś prawie obok mnie – uderzyło mnie, jak bardzo nie pasujesz do tego faceta, z którym się całowałaś. Nie widziałem jego twarzy, ale z profilu wygląda na egoistę i snoba. [4] Zauważyłem, że zamykasz oczy podczas pocałunku (wyglądasz wtedy prześlicznie!), ale straciłaś przez to ostatnie pół godziny filmu. Musisz wiedzieć, że mordercą i złodziejem okazał się ten wysoki brunet z takim trochę egoistycznym i snobowatym profilem. Ot, pewnie zwykły zbieg okoliczności. Kiedy się już poznamy i będziemy mieli okazję porozmawiać, przekonasz się, że jestem zupełnie inny niż on. [5] Przytulam Cię do serca, całuję, gdzie tylko zamarzysz, śnię o Tobie... [6] Twój na zawsze Wiktor Zasady pisania listu miłosnego Początek jest ważny, musi być osobisty i emocjonalny. Jeżeli rozpoczniesz od „Droga Brygido, zostawiam ci moje wędki, całkiem nowe rakiety śnieżne i ponton” — to sprawisz wrażenie, że spisujesz ostatnią wolę po 50 latach małżeństwa. Zgroza! Wysil wyobraźnię. Tak trzymać. Zachwyty nad jej urodą są kluczem do sukcesu. Dajesz także świadectwo, że rozpoznajesz reakcje nie tylko po tym, czy ma puls i czy oddycha. Wychodzisz na wrażliwca — i punkt dla ciebie. Dobrze, dobrze. W tej czy innej formie powinieneś dać do zrozumienia, że od chwili kiedy ją spotkałeś, rozpoczęła się Nowa Era w Twoim Życiu. Nie krytykuj jej wyborów towarzyskich i erotycznych. Po pierwsze, nie masz do tego prawa, po drugie, wyjdziesz na zazdrośnika — wszystkie to mile łechce, ale żadna nie chce z takim być na dłużej. Nie przechwalaj się, bo wcale nie ma pewności, że ona nie woli całować się z facetami o profilach, co to sam wiesz. Tego nigdy dosyć. Nie obawiaj się miłosnych i seksualnych deklaracji, ale dbaj o język, bo słowo pisane wrażliwe jest na kontekst, styl i urodę. NIE MASZ DO KOGO NAPISAĆ? Zobacz, jak rozegrać pierwszą randkę.
Translations in context of "odnalazł list miłosny" in Polish-English from Reverso Context: Gdy odnalazł list miłosny w szufladzie.
Najlepsza odpowiedź Odpowiedzi Jeżeli ma być do dziewczyny i to od Ciebie to nie może go napisać ktoś inny . musisz go napisac Ty a wtedy tej dziewczynie na pewno się spodoba . Napisz w Nim co do Niej czujesz , że jest niezwykła ale nie spisuj tego z nikąd tylko sam to napisz a na pewno Jej się spodoba . chociaż byłby to najgorszy list na świecie to i tak powinien jej się spodobać . ;) Patu$ 05 odpowiedział(a) o 23:08 Droga ...Zakochałem się w tobie ;*Ciąglę o tobie myślę , i nie mogę przestać Bardzo mi się podobasz <3Chciałbym żebyś była moja dziewczyna - Cioą takiego niewiem ... blocked odpowiedział(a) o 23:08 Możesz napisać taki wierszyk:Chciałbym to wykrzyczeć na głos ale nie potrafię:Kocham Cię jak powietrze,jak dziurę w starym swetrze,jak drzewo na polanie,poprostu KOCHAM CIĘ KOCHANIE! ...(imię Twoje) CHM...najważniejsze to nie ściągać wierszy z różnych raz się tylko tyle blocked odpowiedział(a) o 23:10 a więc:Witaj!Zastanawiam się, czy chciałabyś pójść ze mną do kina? Może na komedię romantyczną?Podobasz mi się, uważam,że nie istnieje dziewczyna inteligentniejsza i piekniejsza od Ciebie. Jesteś jak ptak, który gdy wzbija się w powietrze-nie potzrebuje niczego więcej. Masz w sobie to coś, co przyciąga mnie do Ciebie jak magnes. itp... ;) Kochana ...Usłyszałem twuj głos podobny do śpiewu słowika i od razu wiedziałem że się w tobie zakochałempozostaje mi pytanie jedno zadać tobie czy ty mnie lubisz? bo ja cię kocham,kocham nad wszystko i to dla ciebie grzeje dzisiaj słońce. Prosze wię odżeknij szybko czy będziesz moją złotą rybką? List to nie najlepszy pomysł lol widzę , że niektórzy niezrozumieli jego pytania , tu chodzi o list , a nie o wiersze ludzie :( xD Kochana moja (imię piszesz) ,Taki mam dzień zabiegany ,lecz chwileczkę znalazłem :) . Więc chcę ci powiedzieć ,Że Lepszej Niż Ty nie widziałem :) I pa pa pa pa pa pa pa <333Piszę (Imie piszesz) Dla (imię piszesz) Napisz- Wiesz.. Wstydziłem się ci to powiedziec ale od dawna mi się podobasz :3 A jeśli napisze że cię nie kocha czy coś to napisz O hej, Sorry, Przegapiłem coś? Byłem w toalecie a jestem u kolegi w domu :DDD Tini1217 odpowiedział(a) o 20:17 Przede wszystkim rymy, PORÓWNANIA np. Twoje oczy są jak ocean :p i daj małe serduszko :) wystarczą 2 słowa kc (kocham cię) blocked odpowiedział(a) o 23:07 Listy... nie polecam, lepiej napisz na gadu, albo W REALU. Najlepsze rozwiązanie. Uważasz, że ktoś się myli? lub . 357 361 20 392 215 22 63 182

list miłosny do dziewczyny